Karpacka Brygada WOP

                  ZARYS  HISTORII
                     KARPACKIEJ BRYGADY  WOP

 

            Karpacką Brygadę WOP tworzono etapami. Najpierw do ochrony granicy południowej na kierunku słowackim utworzono w październiku 1945r. 9 Oddział  Ochrony Pogranicza z miejscem postoju w Nowym Sączu. Oddział ten został sformowany przez Krakowski Okręg Wojskowy na bazie stanu osobowego 6 i 8 DP (które to jednostki po zakończeniu działań wojennych ochraniały na tym kierunku granicę) i częściowo 17 DP. Składał się z sześciu komendantur odcinków, 30 strażnic i 4 punktów kontrolnych, a do ochrony przyjął odcinek granicy od rejonu Baligrodu (pow. Lesko) do rejonu Zwardonia (pow. Żywiec). Pod względem organizacyjnym Oddział dzielił się na: dowództwo, sztab, pododdziały przysztabowe, grupę manewrową, komendy odcinka (Zagórze, Gorlice, Nowy Sącz, Nowy Targ, Czarny Dunajec, Żywiec), 30 strażnic i 4 przejściowe punkty kontrolne – PPK (Muszyna, Łysa Polana, Chyżne, Zwardoń).

            Ochrona pogranicza w tym czasie w rejonie Bieszczad była utrudniona z powodu działań zbrojnych oddziałów UPA, wymierzonych p-ko polskiemu wojsku i nowej władzy. Oto krótkie opisy walk i potyczek stoczonych przez żołnierzy 9 Oddziału Ochrony Pogranicza:

  • 16 listopada 1945 roku patrol strażnicy Jaśliska w składzie 4 żołnierzy, został otoczony przez oddział UPA na trasie Jaśliska – wieś Polany Surowiczne. Po rozmowie ostrzegawczej, wskazującej żołnierzom, że są na terenie Ukrainy i nie mają prawa chodzić po wsiach ukraińskich, zwolniono ich. 17 grudnia o 5:00 strażnica została ostrzelana przez UPA z broni maszynowej.
  • 19 marca 1946 roku sotnie UPA zaatakowały jednocześnie dwie strażnice: Komańcza i Jaśliska. Oba ataki zostały odparte. Napastnicy odchodząc zniszczyli linię telefoniczną i tor kolejowy Komańcza – Łupków.
  • 20 marca 1946 roku grupa operacyjna 38 komendy odcinka Zagórz i załoga strażnicy Jasiel, liczące w sumie 98 żołnierzy, opuściły rejon zakwaterowania we wsi Jasiel pod dowództwem por. Jana Gierasika. Zostały wtedy zaatakowane i rozbite przez sotnie UPA. Poległo lub zostało rozstrzelanych, po bestialskich torturach, 60 żołnierzy i 4 milicjantów. Egzekucja oficerów miała miejsce w rejonie leśniczówki koło wsi Mszaniec, a podoficerów i szeregowców na wzgórzu koło Wisłoka Górnego. W czasie egzekucji rzucił się do ucieczki i mimo pościgu zbiegł szer. Paweł Sudnik. Z pola walki uratowali się również ppor. Marian Myślicki, sierż. Warat i szer. Kowalenko. Ukryli się w stodole i w nocy przeszli na stronę Czechosłowacji. Pozostałych żołnierzy odarto z mundurów, pobito i puszczono wolno. Pod Jasielem zginęli: por. Jan Giersik, por. Bolesław Arabski, por. Władysław Szewczykowski, por. Jerzy Giernatowski oraz chor. Stanisław Gąsek i chor. Władysław Papierzański (rozstrzelany k. Darowa na stokach Wisłoka). Po ekshumacji wszyscy polegli zostali pochowani w Zagórzu.
  • 25 marca 1946 roku żołnierze batalionu 34 pułku piechoty i grupy operacyjnej 37 komendy odcinka wyprowadzili z Wetliny załogi dwóch strażnic do Baligrodu. Dwa dni wcześniej grupa bojowa tych strażnic pod dowództwem st.sierż. Wacława Grzesia usiłowała sama dotrzeć do komendy po amunicję i żywność. W rejonie wsi Smerek została zaatakowana przez UPA. W walce ranni zostali: sierż. Mieczysław Zakrzewski i plut. Rogaczewski.
  • W tym samym czasie zagrożone strażnice: Komańcza, Radoszyce, Łupków i Wola Miechowa z własnej inicjatywy skoncentrowały swe załogi w Łupkowie. Dołączyli do nich sokiści i milicjanci. W sumie zgrupowanie liczyło 113 osób. 25 marca 1946 roku zgrupowanie to zostało zaatakowane przez skoncentrowane sotnie UPA. Po dwudniowych walkach, 26 marca wieczorem zgrupowanie przeszło na stronę czechosłowacką. Żołnierze wrócili do kraju przez Przełęcz Dukielską.
  • W ramach niesienia pomocy opisanym wyżej strażnicom, których załogi zgrupowały się w Łupkowie, Dowództwo OW Kraków podjęło decyzję o ich ewakuacji. 26 marca 1946 roku grupa bojowa 38 komendy odcinka pod dowództwem mjr. Jana Frołowa, wzmocniona żołnierzami 34 pułku piechoty pod dowództwem kpt. Kozyry i 36 komendy odcinka dowodzonej przez ppor. Franciszka Gajdemskiego, licząca w sumie 175 żołnierzy, wyruszyła z Zagórza do Komańczy, Radoszyc i Łupkowa w celu ewakuacji strażnic. W rejonie wsi Kożuszne została zaatakowana przez sotnie UPA. W toku walki została rozbita i zmuszona do wycofania się. Wieś spłonęła. Poległo 40 żołnierzy. 10 rannych zamordowano. Ubezpieczenie przednie grupy pod dowództwem por. Jagury i ppor. Trębowskiego, broniące się w Kożusznem, przebiło się do Bukowca do m.p. 34 pułk piechoty. Dowódca pułku, ppłk Pluto następnego dnia udał się z dwoma batalionami na miejsce walki. Na pobojowisku zebrał ciała poległych i pomordowanych żołnierzy. Ubezpieczenie boczne grupy, w rejonie wsi Mokre straciło 7 żołnierzy, drużynę fizylierów. Poległ dowódca drużyny kpr. Wiesław Kapusta. Mjr Jan Frołow z 50-cioma żołnierzami pod dowództwem kpt. Kozyry kontynuował wykonanie zadania. Przybywszy do Komańczy, a następnie do Radoszyc i Łupkowa zastał spalone zabudowania strażnic. Załóg nie było. Nie mając innych możliwości powrotu do Zagórza, grupa przekroczyła granicę do Czechosłowacji i wróciła do Polski przez Przełęcz Dukielską.
  • Na tym samym kierunku 28 marca 1947 roku (już po przekazaniu komendy odcinka w Zagórzu do Rzeszowskiego Oddziału WOP) w rejonie Jabłonki poległ gen. broni Karol Świerczewski. Jadąc z Baligrodu do Cisny na inspekcję pododdziałów WOP wpadł w zasadzkę UPA. Razem z generałem zginęło dwóch żołnierzy, a trzech zostało rannych. W toku pościgu za sprawcami pod wsią Wisłok Wielki doszło do starcia grupy operacyjnej 38 komendy odcinka Zagórze z napastnikami. Napastnicy rozproszyli się i uszli w okoliczne lasy.

            Niespokojnie było też na odcinku żywieckim, gdzie rejony przygraniczne zagrożone były działaniami nielicznych grup partyzanckich spod znaku NSZ:

  • Jesienią 1946 roku patrol strażnicy w Rycerce w składzie: kpr. Stanisław Binek i kpr. Konstanty Sidorowicz natknął się na oddział „Zemsty” z NSZ. W walce poległ „Ingold” – zastępca „Zemsty”. Do ponownego starcia z tym oddziałem doszło w grudniu tego roku. Oddział rozproszył i ukrył po wsiach.
  • 10 lutego 1947 roku w rejonie Przegibka został zamordowany dowódca strażnicy WOP w Rycerce kpt. Zbigniew Plewa, szer. Duda, kpr. Smolik, komendant posterunku Milicji Obywatelskiej w Milówce i jeden nieznany cywil przez wspomniany wyżej oddział NSZ Stanisława Kopika ps. „Zemsta”. Kilka miesięcy później oddział „Zemsty” został rozbity. Część poległa, kilku rannych ujęto, a część zbiegła na stronę czechosłowacką. Kpr. Bronisław Smolnik, który przyczynił się do rozbicia oddziału, został odznaczony Krzyżem Walecznych i awansowany do stopnia plutonowego. W 1960 rok na budynku strażnicy w Rycerce odsłonięto tablicę pamiątkową i nadano strażnicy imię kpt. Zbigniewa Plewy. Poległych zaliczono na stałe w poczet załogi strażnicy.

            Na podstawie rozkazu Nr 0153/Org. Naczelnego Dowódcy WP z dnia 21 września 1946 roku 9 Oddział Ochrony Pogranicza został przeformowany w 9 Krakowski Oddział Wojsk Ochrony Pogranicza i przeniesiony do Krakowa. Zmiana miejsca postoju sztabu spowodowała przekazanie komendy odcinka w Zagórzu i Gorlicach  do Rzeszowskiego Oddziału Wojsk Ochrony Pogranicza w Przemyślu. W rezultacie Oddział posiadał 4 komendy odcinka (Nowy Sącz, Nowy Targ, Czarny Dunajec i Rajcza), 20 strażnic i wskazane już wyżej 4 PPK. W 1947 roku rozformowano grupę manewrową i utworzono szkołę podoficerską. Natomiast  w okresie 1947 – 1948 uruchomiono dodatkowe przejścia małego ruchu granicznego (Niedzica, Jurgów, Chochołów, Winiarczykówka, Glinka, Zwardoń). Dowódcami Oddziału byli kolejno: płk Franciszek Mróz, ppłk Ludwik Białos i ppłk Władysław Horabik.

            Na podstawie rozkazu MON nr 055/org. z 20 marca 1948 roku 9 Krakowski Oddział WOP przemianowano na 19 Brygadę Ochrony Pogranicza z siedzibą sztabu w Krakowie, a działające komendy odcinków na Samodzielne Bataliony Ochrony Pogranicza w Nowym Sączu, Nowym Targu, Czarnym Dunajcu i Żywcu (komendę odcinka w końcu 1946r. przeniesiono z Rajczy do Żywca). Brygada podporządkowana została Głównemu Inspektoratowi Ochrony Pogranicza, a zaopatrzenie nadal realizowane było przez kwatermistrzostwo Krakowskiego Okręgu Wojskowego. Gdy z dniem 1 stycznia 1949 roku Wojska Ochrony Pogranicza podporządkowano Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego, zaopatrzenie brygady przejęła Komenda Wojewódzka MO. Aby nadać ochronie granic większą rangę, podkreślano wojskowy charakter formacji. Od 1 stycznia 1950 roku powrócono w nazwach jednostek do wcześniejszego określania: „Wojska Ochrony Pogranicza”, co miało podkreślić wojskowy charakter tej formacji. Dowódcami Brygady byli kolejno: wspomniany wyżej ppłk Władysław Horabik i ppłk Aleksander Fomin.

            Z dniem 1 stycznia 1951 roku weszła w życie nowa numeracja batalionów i brygad Wojsk Ochrony Pogranicza. Na bazie 19 Brygady Ochrony Pogranicza powstała 3 Brygada Wojsk Ochrony Pogranicza z podległością Dowództwu WOP (na podstawie rozkazu MBP nr 043/org. z 3 czerwca 1950 roku). 1 lipca 1952 roku Dowództwo WOP przyjęło od Komend Wojewódzkich MO całokształt spraw związanych z zaopatrzeniem kwatermistrzowskim brygad, a te z kolei pododdziałów granicznych. Od tego czasu Wojska Ochrony Pogranicza stały się w pełni samodzielne i niezależne w sprawach gospodarczych. W 1956 roku przeniesiono Brygadę do Nowego Sącza  i  powiększono odcinek granicy do ochrony o Batalion Wojsk Ochrony Pogranicza Sanok (należący do 26 Brygady Wojsk Ochrony Pogranicza w Przemyślu) i Batalion Wojsk Ochrony Pogranicza Ustroń (należący do 4 Brygady Wojsk Ochrony Pogranicza w Gliwicach). Jednocześnie rozformowano Batalion Wojsk Ochrony Pogranicza Nowy Sącz, a jego strażnice podporządkowano bezpośrednio pod sztab Brygady. W rok później rozformowano Batalion Wojsk Ochrony Pogranicza Czarny Dunajec i Batalion Wojsk Ochrony Pogranicza Ustroń, a 18 strażnic przeformowano w placówki WOP. Sformowano też nowe przejście graniczne małego ruchu granicznego w Leluchowie. Dowódcami Brygady byli kolejno:  ppłk Piotr Ragucki, ppłk Feliks Sikorski, mjr Zbigniew Furgała i ppłk Władysław Rybacki.

            3 Brygadę WOP przemianowano na 3 Karpacką Brygadę Wojsk Ochrony Pogranicza w dniu 22 kwietnia 1958r. na podstawie zarządzenia MSW nr 075/58. Składała się ona z dowództwa, sztabu, pododdziałów dowodzenia, Batalionów Wojsk Ochrony Pogranicza (Sanok, Nowy Targ, Żywiec), Placówek Wojsk Ochrony Pogranicza bezpośrednio podległych pod sztab Brygady (Konieczna, Wysowa, Tylicz, Muszyna, Piwniczna, Szlachtowa), Granicznych Placówek Kontrolnych (Muszyna, Łysa Polana, Chyżne) i łącznie 15 przejść granicznych tzw. małego ruchu granicznego i (później) turystycznego, obsługiwanych przez strażnice lub placówki, na terenie których funkcjonowały. W 1959 roku na nowo sformowano Batalion WOP w Nowym Sączu, by następnie rozformować go z powrotem w roku 1964. W tym samym roku Batalion WOP w Sanoku został przekazany pod komendę Przemyskiego Oddziału WOP, a w roku 1968 – z powrotem włączony w struktury Karpackiej Brygady WOP. W roku 1967 roku otwarto dla międzynarodowego ruchu lotniczego Graniczne Przejście Kontrolne Kraków – Balice, a w roku 1970 – na bazie przejścia małego ruchu granicznego Piwniczna – Mniśek n. Popradem – otwarto odrębne od strażnicy WOP w Piwnicznej drogowe przejście graniczne czynne całodobowo.

           Warto odnotować, że 1 lipca 1965r. WOP podporządkowano Ministerstwu Obrony Narodowej, a Dowództwo WOP przeformowano na Szefostwo WOP z podległością Głównemu Inspektoratowi Obrony Terytorialnej. Natomiast w zakres kompetencji MSW przekazano cały proces kontroli ruchu granicznego oraz ochronę GPK. Spowodowało to naruszenie jednolitego systemu ochrony granicy. Wycofano się z tego rozwiązania w końcu 1971r. ponieważ od 1 października 1971 roku WOP został podporządkowany pod względem operacyjnym pod MSW (pod względem gospodarczym – od 1 stycznia 1972 roku). Do WOP powrócił też cały pion kontroli ruchu granicznego wraz z przejściami granicznymi. Przywrócono jednolity system ochrony granicy państwa.

            W 1976 roku w związku z nowym podziałem administracyjnym kraju i przejściem na dwuszczeblowy system dowodzenia, Batalion WOP w Żywcu przekazano do 4 Górnośląskiej Brygady WOP, a Batalion WOP w Sanoku – do sformowanej kilka miesięcy wcześniej Bieszczadzkiej Brygady WOP w Przemyślu. Rozformowano też Batalion WOP w Nowym Targu tworząc w jego miejsce grupę operacyjno-rozpoznawczą i kompanię odwodową. W 1976 roku zniesiona została też numeracja brygad WOP i wówczas brygada zmieniła nazwę na Karpacką Brygadę Wojsk Ochrony Pogranicza.

            W roku 1984 sformowano na nowo Bataliony WOP (w Nowym Targu i Nowym Sączu) oraz przejęto z Bieszczadzkiej Brygady WOP Batalion w Sanoku. Rozformowanie batalionów nastąpiło w roku 1989, a Karpacką Brygadę Wojsk Ochrony Pogranicza rozwiązano 15 maja 1991 roku, tworząc w jej miejsce Karpacki Oddział Straży Granicznej. Dowódcami Brygady byli kolejno: ppłk Władysław Rybacki, płk Bronisław Wąsowski, płk Stanisław Opałko, płk Bronisław Wąsowski, płk Stanisław Siemaszko, płk Tadeusz Kulej.

 

                                                                                  Zarząd Regionu Sądeckiego

                                                                                Związku Emerytów i Rencistów SG