Czekam
Wieczory jesieni
z muzą światła powiązane,
jak miłość i pragnienie.
To przyjaźni powiew
niejednoznaczność mowy.
Jego koroną cierpliwość ,
mądrość i pokora.
Czekanie to piękne uczucie,
jak i przekleństwo czasu
w podłej zmianie.
Pragnienie czekania
to pokuta
lub konieczność umysłu.
Jedno z drugim związane
niczym powinność życiowa,
jak oczekiwanie na list śmierci
Czekam więc na pokłon losu,
wyjście naprzeciw miłości.
Nawet gdy pragnę,
nie mam
ostrości widzenia ,
czy moje namiętności
to siła czy też słabości,
a może przeznaczenie do cierpienia
za niepopełnione grzechy,
za samotność na zielonej granicy….
…
Jeśli Ty nie widzisz
tych wszystkich kolorów,
Jeśli patrzysz zamglonym wzrokiem,
to się od ścian duszy odwracasz,
to każdy szept zamykasz mrokiem.